Jak wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim? Kiedy i jak się do tego przygotować?
|Narodziny dziecka to ważne wydarzenie, ale oznacza to także urlop macierzyński i długą nieobecność z pracy. Wiele kobiet zastanawia się, jak to będzie gdy do niej wrócą i jak właściwie się do tego przygotować. Co warto wiedzieć, zanim wrócimy do pracy po urlopie?
- Kiedy wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim?
- Plusy i minusy wczesnego i późnego wracania do pracy
- Jakie pojawiają się obawy przed powrotem do pracy po macierzyńskim?
- Zanim wrócimy do pracy po macierzyńskim – przygotujmy się
- Pozytywy płynące z powrotu mamy do pracy
Kiedy wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim?
Podstawowy urlop macierzyński wynosi 20 tygodni, a po połączeniu z urlopem rodzicielskim może trwać nawet do 52 lub 54 tygodni w zależności od tego, czy urodziło się jedno czy więcej dzieci. Pytanie jednak brzmi – kiedy najlepiej wrócić do pracy? Zaraz po zakończeniu urlopu czy może lepiej poczekać aż dziecko skończy rok czy dwa lata? Każda kobieta podchodzi do tego indywidualnie i duże znaczenie będzie miała także sytuacja rodzinna i finansowa. Zdecydowana większość mam, wraca do pracy zaraz po urlopie, zaraz potem są kobiety, które czekają aż dziecko osiągnie 12 miesięcy. Niektóre czekają nawet do 2 lat.
Plusy i minusy wczesnego i późnego wracania do pracy
Rzecz jasna czas powrotu do pracy bardzo silnie odbije się zarówno dla nas, jak i dla dzieci. Każda z opcji ma swoje plusy i minusy i trzeba o nich pamiętać. Pierwsze miesiące i lata dziecka są bardzo istotne dla jego rozwoju, dlatego wiele matek decyduje się zostać dłużej, uznając, że wczesny powrót do pracy zaszkodzi dziecku. Problem polega na tym, że im dłużej zwlekamy, tym trudniej jest później do pracy wrócić, nie mówiąc już o ponownej adaptacji. Inna sprawa – im starsze dziecko, tym ciężej będzie ono znosiło rozstanie z matką. Udowodniono, że już 7 miesięczne niemowlę radzi sobie lepiej z rozstaniem i łatwiej przyjmuje nowe sytuacje i się do nich dostosowuje, w przeciwieństwie do 2-3 latków. Dlatego większość matek idzie na kompromis i wraca do pracy po roku.
Jakie pojawiają się obawy przed powrotem do pracy po macierzyńskim?
Wiele matek, oprócz takich obaw jak to, co zrobić z dzieckiem, kto się nim zajmie i jak zniesie ono rozłąkę, martwi się także innymi rzeczami. Długa nieobecność w pracy jest kłopotliwa, bo ponowne wejście w rytm obowiązków może potrwać. Przez ten czas mogły też nastąpić zmiany w firmie, pojawić się nowe rozwiązania, organizacja itd.
Wiele matek obawia się także zwolnienia z pracy. O ile na czas urlopu macierzyńskiego, rodzicielskiego czy wychowawczego są one przed zwolnieniem chronione, gdy wrócą do pracy, tej ochrony już nie mają. Może się okazać, że na ich stanowisku pracuje już ktoś inny i nie planuje się ponownych zmian w personelu pracowniczym, a co za tym idzie, brakuje miejsca dla młodej mamy. Pracodawcy zazwyczaj wymyślają różne usprawiedliwienia, a prawda jest taka, że z powodu długiej nieobecności poradzili sobie w inny sposób i miejsca dla młodej matki już nie ma.
Zanim wrócimy do pracy po macierzyńskim – przygotujmy się
Gdy już podejmujemy decyzję o powrocie do pracy, należy się do tego przygotować. Przede wszystkim znaleźć opiekę dla dziecka – żłobek, klub malucha, dziadkowie. Inna sprawa to nastawienie. Powrót do pracy łatwy nie jest, ale po macierzyńskim, jak po każdym urlopie jesteśmy wypoczęte i pełne energii (o ile maluch nasz nie wykańcza, dla niektórych powrót do pracy to odpoczynek od domu), możemy to wykorzystać w pracy. Pozwoli to na dalszy rozwój zawodowy, a jeżeli wracamy do tego samego zakładu pracy, warto jest się wcześniej rozeznać, by wiedzieć co może nas czekać i w czym trzeba się podciągnąć. Gdy z kolei szukamy nowej pracy, warto nie myśleć o tym, że ma się lukę zawodową, tylko jak wykorzystać swoje doświadczenie, by sprawdzić się w pracy.
Pozytywy płynące z powrotu mamy do pracy
Niektórzy uważają, że powrót matki do pracy odbije się źle na rozwoju dziecka, ale nic bardziej mylnego! Udowodniono, że rozwój zawodowy mamy ma pozytywny wpływ na rozwój, aspirację, postawę i samodzielność dziecka. Tym samym dziecko ma dobry przykład ze strony matki i samo w przyszłości zadba o to, by jej dorównać. Okazuje się, że dzieci matek pracujących częściej kończą studia. Poza tym pracują matka to też duże wsparcie dla domu, nie tylko finansowe.
Rzecz jasna, powrót do pracy nie jest przymusowy i jeżeli któraś z mam stwierdza, że jej obecność w domu przy dzieciach jest istotniejsza, także będzie to dobry wybór. Trzeba się jednak liczyć z tym, że wówczas jest się uzależnionym od partnera i nie ma się zabezpieczenia w razie poszczególnych zdarzeń losowych (śmierć, choroba, odejście itp.). Dlatego dobre przemyślenie swojej decyzji jest tak bardzo istotne.
2 Komentarzs
Nina
Dla mnie najgorsze było to, że choć wróciłam do pracy, to jednak co chwilę mnie w niej nie było, bo… dziecko było chore. Teraz już wiem, że nie da się na to dobrze przygotować. Tak wygląda budowanie odporności. Ale początek był ciężki. Dużo frustracji.
Kar0lina
Ja za miesiąc wrócę z urlopu macierzyńkiego do pracy, no i muszę przyznać, że stresik jest… Boję się, że juz nie mam takiego skupienia jak kiedyś…